67 views 7 mins 0 comments

Mercedes przenosi produkcję do Polski. Jawor nowym centrum elektromobilności w Europie

In Biznes, Gospodarka, Wiadomości
22 września, 2025
Mercedes

Decyzja Mercedesa o stopniowym zamykaniu zakładu w Ludwigsfelde pod Berlinem do końca 2029 roku ma wiele przyczyn, z których najważniejszą pozostają wysokie koszty pracy w Niemczech. Według raportu Handelsblatt, średni koszt pracowniczy przypadający na jeden samochód wytworzony u naszych zachodnich sąsiadów wynosi ponad 3300 dolarów. Dla porównania w Polsce to jedynie 663 dolary, a w Chinach 597. Różnica ponad pięciokrotna sprawia, że produkcja samochodów w Niemczech staje się nierentowna. Branża motoryzacyjna, szczególnie w obliczu transformacji w stronę elektromobilności i presji konkurencji z Azji, musi szukać nowych, bardziej efektywnych ekonomicznie rozwiązań.

Oprócz czynników kosztowych ogromne znaczenie ma globalna sytuacja rynkowa. Chińskie koncerny motoryzacyjne, wspierane przez subsydia państwowe i agresywną ekspansję na rynkach europejskich, coraz mocniej wypierają tradycyjnych producentów. Tanie modele elektryczne i hybrydowe, które trafiają do Europy, stawiają niemieckich gigantów pod ścianą. Mercedes, podobnie jak Volkswagen czy BMW, zmuszony jest ograniczać wydatki i restrukturyzować swoje zakłady. Decyzja o zamknięciu fabryki pod Berlinem to więc nie tylko lokalny problem, ale element szerszego procesu, w którym Europa traci przewagę kosztową, a Polska jawi się jako naturalny wybór dla przenoszenia produkcji.

Dolny Śląsk zyskuje – nowe inwestycje i miejsca pracy w Jaworze

Największym beneficjentem decyzji Mercedesa jest Jawor na Dolnym Śląsku, gdzie już od 2019 roku działa fabryka silników i baterii. Zakład ten staje się filarem przyszłości koncernu w Europie, a w ciągu najbliższych lat ma przejąć kluczowe zadania związane z produkcją pojazdów elektrycznych. Do 2027 roku Mercedes zobowiązał się stworzyć co najmniej 300 nowych miejsc pracy, w tym 30 dla osób z wyższym wykształceniem. Inwestycje mają przekroczyć 1,5 mld zł, co czyni Jawor jedną z największych motoryzacyjnych lokalizacji w Polsce. Już teraz w mieście trwa rozbudowa zakładu i budowa nowej linii produkcyjnej, która ruszy w 2026 roku.

Jawor jest doskonałym przykładem, jak globalne zmiany w przemyśle mogą stać się lokalną szansą. Nowa fabryka lekkich samochodów dostawczych wpisuje się w strategię uczynienia Polski jednym z filarów elektromobilności w Europie. Dzięki relokacji produkcji e-Sprintera i współpracy z amerykańskim Rivianem, Jawor zyska nie tylko dodatkowe miejsca pracy, ale i dostęp do najnowocześniejszych technologii w zakresie pojazdów elektrycznych. To oznacza transfer know-how, specjalistycznych kompetencji i dalsze umacnianie pozycji Polski jako centrum przemysłu motoryzacyjnego nowej generacji.

E-Sprinter i elektromobilność – strategiczne plany koncernu

Mercedes-Benz stawia dziś na elektromobilność jako główny kierunek rozwoju. Przeniesienie produkcji e-Sprintera do Polski to element szerszej strategii koncernu, w której elektromobilność ma stanowić podstawę przyszłego portfolio. E-Sprinter, elektryczna wersja popularnego dostawczaka, jest dla Mercedesa projektem strategicznym w segmencie pojazdów użytkowych. Decyzja o lokowaniu produkcji w Jaworze ma zapewnić optymalne koszty, wysoką wydajność i bliskość rynków zbytu w Europie Środkowej i Zachodniej.

Co więcej, Mercedes planuje strategiczne partnerstwo z amerykańskim producentem Rivian, z którym zamierza stworzyć joint venture w Europie. Wspólne przedsięwzięcie obejmie produkcję dwóch modeli dużych elektrycznych dostawczaków: jednego opartego na platformie Mercedesa VAN.EA, a drugiego na platformie Rivian Light Van. Polska, a konkretnie Jawor, jest wskazywana jako najbardziej prawdopodobna lokalizacja tej inwestycji. Taka współpraca oznacza nie tylko zwiększenie mocy produkcyjnych, ale również transfer technologii i know-how, które mogą stać się trampoliną do dalszego rozwoju przemysłu elektromobilnego w Polsce.

Niemieckie związki zawodowe i władze w ogniu krytyki

Przenoszenie produkcji z Niemiec do Polski budzi ogromne kontrowersje nad Sprewą. Związki zawodowe IG Metall otwarcie krytykują decyzję Mercedesa, zapowiadając protesty i zarzucając koncernowi ucieczkę od odpowiedzialności społecznej. Ich zdaniem fabryka w Ludwigsfelde nadal ma potencjał rozwojowy, a wygaszanie działalności oznacza dramat dla ponad 2,2 tys. pracowników i całej Brandenburgii. Lokalni politycy również wyrażają sprzeciw, podkreślając potrzebę rekompensat i ochrony miejsc pracy, przynajmniej do czasu wygaszenia produkcji.

Władze Brandenburgii wskazują, że zamknięcie fabryki będzie miało długofalowe skutki społeczne i gospodarcze, uderzając w lokalne łańcuchy dostaw i przedsiębiorców współpracujących z Mercedesem. Mimo to realia ekonomiczne wydają się przesądzone – koszty pracy w Niemczech są nie do porównania z Polską czy Chinami. Dodatkowo rosnące obciążenia regulacyjne i cła nakładane przez USA na samochody europejskie sprawiają, że niemiecki przemysł motoryzacyjny traci konkurencyjność. W tej sytuacji protesty mogą opóźnić, ale nie powstrzymają globalnego trendu przenoszenia produkcji w bardziej opłacalne lokalizacje.

Polska jako filar europejskiej transformacji motoryzacyjnej

Dla Polski decyzja Mercedesa jest ogromną szansą na dalsze umocnienie pozycji w branży motoryzacyjnej. Już dziś nasz kraj jest drugim największym producentem baterii do samochodów elektrycznych na świecie, ustępując jedynie Chinom. Przyciągnięcie produkcji e-Sprintera oraz perspektywa joint venture z Rivianem wzmacniają rolę Polski jako kluczowego gracza w europejskiej transformacji motoryzacji. Dolny Śląsk, dzięki inwestycjom Mercedesa, staje się jednym z najbardziej perspektywicznych regionów przemysłowych w całej Unii Europejskiej.

Zyskuje na tym nie tylko gospodarka lokalna, ale i cała Polska. Nowe miejsca pracy, rozwój kompetencji technologicznych, transfer wiedzy i rosnące inwestycje zagraniczne to czynniki, które mogą na lata umocnić pozycję naszego kraju w globalnych łańcuchach wartości. Polska staje się nie tylko montownią, ale centrum nowoczesnych technologii w elektromobilności. W kontekście rosnących napięć handlowych, konkurencji z Azją i problemów niemieckiego przemysłu, decyzja Mercedesa można uznać za symboliczny punkt zwrotny – Europa traci przewagę, a Polska zaczyna ją przejmować.