Przewaga low-code nad tradycyjnym programowaniem: czy Twoja firma jest gotowa na transformację cyfrową?

In Technologia i trendy
17 kwietnia, 2024

Low-code to technologia, która zyskuje coraz większe uznanie zarówno wśród korporacji, jak i start-upów. Jej przewaga nad klasycznym programowaniem jest nie tylko kwestią efektywności, ale też dostępności i elastyczności, co staje się kluczowe w szybko zmieniającym się świecie biznesu. Z rozwiązań niskokodowych korzysta FlowDog (LoVo Software Sp. z o.o.), oferując swoim klientom szereg korzyści. Czym dokładnie jest low-code i jak przygotować firmę do korzystania z nowej technologii?

FlowDog to efektywna platforma low-code służąca do automatyzacji procesów – jest najnowszym narzędziem w dziedzinie rozwoju oprogramowania. Pozwala realizować projekty w oparciu o realne potrzeby, na podstawie rozmów z klientami, badania rynku i analizy konkurencji. Na szczególną uwagę zasługuje to, że umożliwia szybkie budowanie aplikacji za pomocą wizualnych interfejsów z ograniczeniem do minimum tradycyjnego kodowania. To właśnie low-code, czyli programowanie niskokodowe.

Platformy low-code zapewniają zestaw narzędzi do projektowania, takich jak przeciąganie i upuszczanie komponentów interfejsu, modelowanie procesów biznesowych czy tworzenie diagramów przepływu danych. Pozwala to użytkownikom na tworzenie i rozwijanie rozwiązań cyfrowych bez zaawansowanej wiedzy programistycznej. Projektowanie odbywa się na poziomie wizualnym z pomocą gotowych formularzy i szablonów.

Korzyści i przewagi platformy low-code

Rozwiązania z niewielką ilością kodu są coraz częściej wykorzystywane przez użytkowników z różnych branż. Skłaniają ich do tego wygoda, redukcja kosztów i coraz szersze możliwości w zakresie rozbudowy aplikacji.

Platformy low-code i ich kluczowe zalety:

  • znaczne przyspieszenie procesu tworzenia i rozwoju aplikacji
  • skrócenie czasu wprowadzania na rynek
  • zmniejszenie zależności od wyspecjalizowanych zespołów programistycznych
  • zminimalizowanie ryzyka błędów programistycznych
  • elastyczność i skalowalność, umożliwiające szybką adaptację do zmieniających się wymagań biznesowych
  • integracja i łatwość użytkowania, kompatybilność z istniejącymi systemami.

Ważną kwestią jest również bezpieczeństwo. Błędnym przekonaniem jest to, że platformy low-code są mniej bezpieczne niż tradycyjnie tworzone aplikacje. Wiele z nich oferuje różnorodne funkcje i mechanizmy kontroli, które pomagają w ochronie programu i danych. Należą do nich m.in.: zarządzanie tożsamościami, autentykacja, kontrola dostępu, szyfrowanie danych oraz zabezpieczenia przed atakami sieciowymi. Dostawcy low-code regularnie aktualizują swoje oprogramowanie, w tym wprowadzają łatki bezpieczeństwa, aby chronić przed nowo odkrywanymi lukami i zagrożeniami.

Skomplikowane projekty a low-code

Skomplikowane projekty cechują się wieloma wymaganiami, złożonymi integracjami i wysokimi oczekiwaniami dotyczącymi skalowalności i wydajności. Jednak nawet w ich przypadku można z powodzeniem wykorzystywać platformy low-code. Kluczowe jest określenie, w jakim zakresie mogą one wspierać realizację konkretnego projektu. Często zakres ten jest szerszy niż można przypuszczać, ponieważ platformy niskokodowe oferują dziś bardzo rozbudowaną listę zaawansowanych funkcjonalności, w tym automatyzację procesów czy skalowalność bez utraty wydajności. Zapewniają też łatwe integracje z zewnętrznymi systemami. Dzięki gotowym interfejsom API ułatwiają integrację z popularnymi usługami chmurowymi, systemami ERP, bazami danych i wieloma innymi narzędziami.

Czy Twoja firma jest na to gotowa?

Choć rozwiązania low-code mają mnóstwo zalet, nie można ignorować wyzwań związanych z adaptacją do nowej technologii. Warunkiem sukcesu jest odpowiednie szkolenie zespołów oraz utrzymanie równowagi pomiędzy szybkością tworzenia a zachowaniem wysokich standardów bezpieczeństwa i jakości.

W raporcie Deloitte „Przemysł 4.0: Transformacja Cyfrowa i Innowacje” podkreśla się, że low-code jest kluczową częścią strategii transformacji cyfrowej w przemyśle. Dlatego decydując się na rozwiązania niskokodowe, firmy muszą zastanowić się nad swoją gotowością do zmian organizacyjnych i kulturowych.

Kryteria oceny gotowości firmy do transformacji cyfrowej

Strategia biznesowa

Czy firma ma klarowną strategię biznesową zdefiniowaną na przyszłość? Czy strategia uwzględnia aspekty cyfrowe i technologiczne?

Zarządzanie zmianą

Czy firma posiada zespół zarządzający zmianą, który będzie w stanie efektywnie wprowadzić nowe technologie? Jakie są plany szkoleń dla pracowników w kontekście cyfrowej transformacji?

Kultura organizacyjna

Czy kultura firmy sprzyja innowacjom i adaptacji nowych rozwiązań? Czy istnieje otwarty przepływ informacji między różnymi szczeblami organizacji?

Infrastruktura technologiczna

Jakie są istniejące systemy informatyczne i czy są gotowe na integrację z nowymi technologiami? Czy istnieją bariery technologiczne, które mogą utrudnić wdrożenie nowych rozwiązań?

Zasoby ludzkie

Czy firma dysponuje odpowiednimi zasobami ludzkimi z umiejętnościami technologicznymi? Czy zespół IT jest wystarczająco zmotywowany i przygotowany do zmian?

Dostępność danych

Czy firma ma dostęp do kompletnych, aktualnych i dokładnych danych? Czy dane są zorganizowane i przygotowane do efektywnego wykorzystania w nowych procesach?

Zaangażowanie władz

Czy zarząd firmy aktywnie wspiera transformację cyfrową? Czy istnieje budżet i wsparcie na wprowadzenie nowych technologii?

Relacje z klientami i rynkiem

Jakie są oczekiwania klientów związane z cyfrowymi innowacjami? Czy firma jest świadoma trendów rynkowych i potrafi dostosować się do nich?

Wsparcie partnerów i dostawców

Jakie są relacje z partnerami biznesowymi i dostawcami technologii? Czy istnieje możliwość współpracy z zewnętrznymi ekspertami w dziedzinie cyfrowej transformacji?

By łatwiej przejść proces adaptacji i jak najszybciej czerpać korzyści z technologii niskokodowej, warto skorzystać ze wsparcia i wiedzy zespołu FlowDog.

Low-code – proste funkcjonalności w kilka tygodni

Rozwiązania low-code rewolucjonizują świat biznesu, sprawiając, że to, co kiedyś trwało latami, dziś może być zrealizowane w przeciągu kilku lub kilkunastu tygodni. Jak podaje TechRepublic.com, aż 72% deweloperów niskokodowych tworzy aplikacje w czasie krótszym niż 3 miesiące. Możliwości te coraz śmielej wykorzystują firmy z różnych sektorów rynku, zachęcone – z jednej strony – tempem realizacji, z drugiej – elastycznością rozwiązań.

Choć narzędzia typu „drag-and-drop” czasem nadal kojarzone są głównie ze statycznymi stronami internetowymi, ich możliwości są o wiele większe. Najciekawsze realizacje – w tym case studies przemysłowych liderów – można zobaczyć na stronie FlowDog. Dzięki temu, że powstawały w szybkim tempie, zaoszczędzony czas można było przeznaczyć na dopracowanie innych – niż warstwa kodu – obszarów projektu. To właśnie wysoka jakość jest najlepszym dowodem na to, że platformy niskokodowe mają ogromny potencjał – zarówno w kwestii funkcjonalności, jak i uwolnienia zasobów.